Epidavros i Korfos
02 07 2019
Co znajdziesz w tym artykule:
Palea Epidavros
Na wschodnim wybrzeżu Peloponezu przy dwóch zatokach leży Palea Epidavros. Palaia (Palea) to po grecku stary, a użycie go w tej nazwie ma uzasadnienie, gdyż miasto było znane już w czasach wojen trojańskich.
Epidavros było dużym państwem z 80 tysiącami mieszkańców, którym rządził król. Wówczas był tu jeden z największych i najważniejszych portów w tym rejonie. Były właściwie dwa porty: jeden handlowy w dużej zatoce i drugi wojenny za niewielkim półwyspem w mniejszej.
Dalszy rozwój miasta i okolic nastąpił w czasach antyku, kiedy do świątyni Asklepiosa licznie przybywali pielgrzymi. Port tętnił życiem, przyjmując setki cierpiących, którzy przypływali tu z całego basenu Morza Śródziemnego.
Dzisiaj to typowa grecka miejscowość, otoczona licznymi sadami cytrusowymi i winnicami. Zazwyczaj ciche i spokojne miasteczko w lipcu i sierpniu jest pełne turystów. Palea Epdavros to chętnie odwiedzane, głównie przez Greków, letnisko. Oprócz typowych wczasowiczów dużo tu też jednodniowych turystów, udających się na zwiedzanie starożytnego Epidavros, a także wielbicieli teatru zjeżdżających na coroczny Festiwal Teatralny.
Niedaleko portu na niewielkim cyplu znajdują się ruiny dawnego akropolu. Większą atrakcją w tym miejscu jest jednak mały amfiteatr z IV w. p.n.e., który odkryto stosunkowo niedawno, bo dopiero w 1971 roku. Kiedyś odbywały się tu obrzędy na cześć Dionizosa, a dzisiaj podczas Festiwalu Teatralnego można uczestniczyć w przedstawieniach wystawianych jako imprezy towarzyszące.
W Palea Epidavros polecamy 2 tawerny:
- leżącą w głębi miasta „to Perivoli”: www.perivoli-tavern.gr
- leżącą przy dużym parkingu, na południe od portu „Akrogiali”
Poza tym w mieście znajdziecie bardzo dużo kawiarni, sklepów itp.
Port Palea Epidavros 37°38,13’N 023°09,31’E
Port Palea Epidavros sprawia wrażenie dość dużego, ale w sezonie dość trudno znaleźć w nim miejsce (jest często odwiedzany przez flotylle). Jachty cumują przy zachodniej, miejskiej kei. Uważajcie, gdyż im bardziej na południe, tym robi się płycej. Przy tej kei jest prąd i woda – opłaty u pracownika portu (urzęduje w drewnianej budce). Można też zacumować do szczytu wystającego pirsu. Boki pirsu okupują łodzie rybackie. Północno-zachodnia część portu jest płytka.
Na szczęście w zatoce jest bardzo dużo miejsca do kotwiczenia. Zwróćcie uwagę na głębokości. Można też skorzystać z bojek, ale, uwaga, upewnijcie się czy bojka dostatecznie mocno trzyma. Wejście do portu wskazują charakterystyczne, betonowe stawy i, ze względu na mielizny, wpływając do portu należy bezwzględnie przepłynąć pomiędzy nimi.
Jeśli chcecie się wykąpać, to lepiej stanąć w dużej zatoce Vlassis (leży pół mili na południe od portu), tym bardziej że w zatoce leży zatopione miasto.
Zatoka Vlassis i zatopione miasto
Duże wrażenie zrobiło na nas zatopione miasto ( pozycja GPS 37°37,32.63’N 023°09,27.89’E), są to pozostałości po starożytnym Epidavros, które na skutek wybuchu wulkanu na pobliskim półwyspie Methana znalazło się pod wodą. Wystarczy maska z rurką, aby obejrzeć to, co jeszcze zostało. Warto jednak zachować ostrożność i nie chodzić po zachowanych murach, by nie przyczyniać się do dewastacji tego miejsca. Warto też pamiętać o butach chroniących przed jeżowcami, gdyż jest tu ich sporo.
Nasze uwagi: do podwodnego miasta można dostać się w dwojaki sposób:
- z plaży niedaleko campingu, na południe od cypla z małym teatrem lub
- co dla nas żeglujących łatwiejsze, bezpośrednio z jachtu zakotwiczonego w zatoce przed portem od strony południowej.
Historia Epidavros
Właściwe Epidavros leży 14 km od portu Palea Epidavros i uważane jest za miejsce narodzin medycyny. Najbardziej imponującą budowlą jest teatr i to właśnie wokół niego zbiera się największa liczba turystów. Warto jednak wiedzieć, że powstał on wyłącznie dzięki istnieniu tu świątyni Asklepiosa.
Asklepios syn Apollla opisywany jest w mitologii jako uzdrowiciel ludzi, a nawet wskrzesiciel umarłych. Symbolem boga był wąż. Wiąże się to z legendą, według której, gdy młody Asklepios udusił węża, pojawił się zaraz następny, trzymający w pysku jakieś zioła. Po ich zjedzeniu martwy wąż ożył. Asklepios zabrał te zioła i przy ich pomocy mógł wskrzeszać ludzi. Stąd też Asklepios najczęściej przedstawiany jest w towarzystwie węża. Wąż jest też symbolem odmładzania się i odradzania przez umiejętność zrzucania skóry. Dzisiaj wizerunek węża widnieje na symbolach związanych z medycyną. Trzeba pamiętać, że w starożytnym Rzymie odpowiednikiem greckiego boga był Eskulap.
Świątynie Asklepiosa powstawały w całej ówczesnej Grecji, ale to Epidavros stało się głównym centrum medycznym całego hellenistycznego, a potem rzymskiego świata. Nastąpiło to dzięki tutejszym kapłanom, którzy, w sobie tylko wiadomy sposób, potrafili rozpropagować właśnie to sanktuarium, jako najskuteczniejsze w leczeniu i polepszaniu samopoczucia.
Proces uzdrawiania odbywał się według określonego rytuału. Na teren świątyni wchodziło się przez wielką bramę, po przejściu, której następowało rytualne oczyszczenie w świętej studni. Pacjenci nocowali w wyznaczonym budynku, oczekując, że podczas snu otrzymają wskazówki dotyczące leczenia, następnie kapłani po analizie ich snów przepisywali każdemu odpowiednią kurację. Do uzdrowień wykorzystywano tu zioła, wody mineralne, środki halucynogenne, a także właściwą dietę i ćwiczenia.
Wyrazem wdzięczności za udzieloną pomoc były ofiary składane bogu na specjalnym ołtarzu. W ramach podziękowań chorzy zostawiali również inskrypcje potwierdzające wyleczenie, które dotrwały do naszych czasów. Epidavros stał się największym centrum uzdrawiania w starożytności, a dzięki środkom pozostawianym w podzięce za uleczenie można było sfinansować budowę wielu budynków, jak np. świątynię Apolla, rezydencje kapłanów, hotele dla pielgrzymów, stadion, no i oczywiście teatr. Co cztery lata w Epidavros urządzano festiwal Asklepiosa, a towarzyszyły mu zawody sportowe na stadionie.
Teatr w Epidavros
Dzięki temu, że ówcześni Grecy uważali wszelkiego rodzaju sztuki za bardzo ważny czynnik powrotu do zdrowia i równowagi psychofizycznej powstał w Epidavros wspaniały amfiteatr.
To właśnie antyczny teatr przyciąga co roku tysiące turystów z całego świata, chcących zobaczyć ten cud techniki, architektury i budownictwa. Idealnie wkomponowany w zbocze góry został wybudowany w IV w. p.n.e. i jest najlepiej zachowanym amfiteatrem w Grecji. Początkowo miał 34 rzędy, a później w czasach rzymskich dobudowano jeszcze 21. Posiada niezwykłe właściwości akustyczne tak, że siedząc nawet w najwyższych rzędach doskonale słyszy się występujących artystów. Każda z grup zwiedzających teatr przeprowadza test słyszalności i co chwile ktoś recytuje lub śpiewa coś na scenie, jednak opowieści o usłyszeniu upadającej monety są lekko przesadzone. Teatr ma obecnie wysokość dziewięciopiętrowego budynku, a jego wielkość najlepiej zobaczyć z najwyższych poziomów. Dodatkowa nagrodą za wspinaczkę są widoki.
Teatr został odkryty dość przypadkowo w 1881 r. wyłącznie dzięki dokładnym opisom w dziele antycznego geografa Pausaniasa. Teatr niemal w nienaruszonym stanie (90% to oryginalne materiały) zachował się przykryty grubą warstwą ziemi, aż 6 lat zajęło jej mozolne usuwanie.
Doskonałą akustykę można docenić w pełni podczas jednego z przedstawień organizowanych w ramach Festiwalu Teatralnego, który corocznie odbywa się tu w lipcu i sierpniu.
Teatr przetrwał w niemal nienaruszonym stanie, czego nie można powiedzieć o pozostałych budowlach sanktuarium. Świątynia wielokrotnie była niszczona i grabiona, a ostatecznie zniszczyło je trzęsienie ziemi. Pomimo że niewiele zachowało się do dzisiaj, warto odwiedzić cały kompleks i, spacerując wśród ruin, poczuć niezwykły klimat tego miejsca. Radzimy wybrać się tu z samego rana: po pierwsze unikniemy tłumów turystów przyjeżdżających tu ok. godz. 11.00 (i to przez cały rok), a po drugie będziemy mniej narażeni na palące słońce (w miesiącach letnich).
Nea Epidavros
Nea Epidavros to kolejna miejscowość z „Epidavros” w nazwie. Leży zaledwie 3 Mm od Palea Epidavros. Port to zaledwie kilka tawern i pensjonatów, natomiast właściwa wieś leży 2 km w głąb lądu. Jak większość dawnych osad zbudowano ją tak, by była niewidoczna od strony morza. Taka lokalizacja pozwalała uniknąć ataków piratów. Warto wybrać się do właściwej miejscowości i wejść na wzgórze z pozostałościami średniowiecznego zamku. Roztacza się stamtąd wspaniały widok na morze i okoliczne doliny.
Port Nea Epidavros 37°40,44’N 023°09,1’E
Port Nea Epidavros został parę lat temu odbudowany. Teraz zmieści się tu kilkanaście jachtów, są muringi, jest prąd i woda. Gdy nie ma miejsc w porcie, praktykuje się stawanie na kotwicy, przed wejściem do portu. Nasza ulubiona tawerna to „Marilena”.
Port Korfos 37°45,45’N 023°07,36’E
Kiedyś Korfos było naszym ulubionym portem w tej części zatoki. Niestety od jakiegoś czasu miejsce to upodobały sobie flotylle i największy urok, czyli cisza i spokój, odeszły w zapomnienie. Jeśli traficie tutaj w dniu, kiedy nie ma flotylli można poczuć jak było tu kiedyś. Jednak to że przypływają tu flotylle, ma i swoje plusy. Tawerny leżące przy samej kei oferują żeglarzom muringi, prąd i wodę, a nawet prysznice – a wszystko w zamian za zjedzenie u nich kolacji. Gdyby nie było miejsca przy kei, w zatoce jest dużo miejsca do kotwiczenia. Nie mamy tu już swojej ulubionej tawerny, ale kiedyś jadaliśmy u Papy Georga – tawerna „Stavedo” www.stavedo-korfos.com. W porcie jest market.
Czytaj artykuły o innych wyjątkowych miejscach blisko Aten – Żeglujemy po Zatoce Sarońskiej.
Autorzy: Elżbieta i Piotr Kasperaszek
Od 30 lat przemierzają Grecję jachtem i nie tylko. Autorzy 7 przewodników żeglarskich o Grecji, w tym jeden „242 miejsca w Grecji, które można zobaczyć, żeglując” adresowany nie tylko dla żeglarzy oraz książki kucharskiej o kuchni greckiej. Przez wiele lat publikowali artykuły w Żaglach i Jachtingu. Pierwszy przewodnik – „Grecja, najlepsze trasy dla żeglarzy” uzyskał dwie prestiżowe nagrody: Nagrodę im. Leonida Teligi za rok 2015 oraz Nagrodę Magellana, za najlepszy przewodnik za rok 2015. Przewodnik „242 miejsca w Grecji, które można odwiedzić, żeglując” został wyróżniony przez Magazyn Literacki KSIĄŻKI, w kategorii – najlepsze publikacje turystyczne 2022 roku.
Posty w kategorii
Wyspy Paros i Antiparos
Paros i Antiparos - kwintesencja Cyklad: białe domki jak kostki cukru, turkusowa woda i... więcej »
zobacz więcejWyspa Mykonos i Delos
Mykonos, nazywana grecką Ibizą, może poszczycić się nie tylko intensywnym życiem nocnym, ale również... więcej »
zobacz więcejWyspy: Thirasia, Nea Kameni, Palea Kameni, Anafi
Te niewielkie wyspy leżą w bliskim sąsiedztwie Santorini (Thira). Większość z nich ma charakter... więcej »
zobacz więcej