Alonnisos i Narodowy Park Morski Sporad Północnych
18 07 2023
Alonnisos to kolejna wyspa z kompleksu Sporad Północnych. Od sąsiedniej Skopelos dzielą ją zaledwie 2 mile morskie. Pomimo tej bliskości jest ona jeszcze mniej skażona masową turystyką niż jej sąsiadka. Choć nie brakuje tu tawern, barów i hoteli, jest to najmniej skomercjalizowana wyspa Sporad Północnych.
Alonnisos jest górzysta i dość wąska, bo w najszerszym miejscu ma tylko 4,5 km. Cała linia brzegowa wyspy jest bardzo urozmaicona. Północna część wybrzeża jest dzika i skalista, z wieloma klifami, południowa i wschodnia jest dużo łagodniejsza i wręcz usiana mniejszymi oraz większymi plażami, położonymi w malowniczych zatoczkach. Wraz z okolicznymi wysepkami Alonnisos tworzy Narodowy Park Morski Sporad Północnych, o którym napiszemy nieco niżej.
Alonnisos jest bardzo zieloną wyspą, niemal w całości pokrytą lasami i gajami oliwnymi.
Planujesz czarter jachtu w Grecji? Te informacje mogą Cię zainteresować…
To idealny kierunek dla tych, którzy cenią sobie ciszę, spokój i doskonałą grecką kuchnię. To również wspaniałe miejsce dla amatorów pieszych wędrówek, bo szlaków turystycznych jest tu całkiem sporo. Żyzna gleba i łagodny klimat sprzyjają wegetacji najróżniejszych ziół, co zapewne spowodowało otwarcie na wyspie Międzynarodowej Akademii Homeopatii Klasycznej, która znajduje się na obrzeżach Votsi. Seminaria Georgea Vithoulkasa, założyciela i wybitnego specjalisty w tej dziedzinie, przyciągają wielu lekarzy i farmaceutów z całego świata.
Co znajdziesz w tym artykule:
Historia wyspy
Odkrycia archeologiczne dowodzą, że zarówno Alonnisos, jak i sąsiednie wyspy były zamieszkałe już 40 000 lat p.n.e. Potwierdza to tezę, że cały archipelag Sporad Północnych był kiedyś połączony z lądem, będąc przedłużeniem pasma górskiego Pelionu. Wyspa bardzo długo znana była jako Ikos, a później Liadromia. Obecną nazwę przyjęła dopiero po odzyskaniu niepodległości.
W starożytności na wyspie istniały dwa miasta – jedno w okolicy Kokinokastro, a drugie w miejscu dzisiejszej Chory. Alonnisos słynęło wówczas z produkcji bardzo dobrego, wykwintnego wina, które znane było i cenione we wschodniej części basenu Morza Śródziemnego. W 1952 roku miejscowe winorośla zaatakowała filoksera (niewielka mszyca – groźny szkodnik winorośli). Mszyca niemal całkowicie zniszczyła wszystkie tutejsze winnice i spowodowała zniknięcie tak dobrze prosperującego dotąd przemysłu winiarskiego. Dziś tylko jedna osoba próbuje, raczej hobbystycznie, przywrócić tradycje winiarskie wyspy.
Dzięki licznym zatokom zapewniającym bezpieczne cumowanie statków przez wiele wieków Alonnisos służyła jej kolejnym zdobywcom głównie jako baza morska. W okresie okupacji tureckiej wyspa została niemal doszczętnie zniszczona i splądrowana przez piratów, a większość mieszkańców wymordowana. Podczas wojny o niepodległość Grecji, Alonnisos, tak jak reszta Sporad, dała schronienie uciekinierom i uchodźcom z kontynentu, z których wielu pozostało już tu na stałe.
W 1965 roku wyspę nawiedziło dość silne trzęsienie ziemi, na skutek którego najbardziej ucierpiały domy w Chorze, dawnej stolicy Alonnisos. Większość mieszkańców musiała przenieść się do Patitiri, gdzie wybudowano sporo nowych domów dla poszkodowanych w trzęsieniu ziemi.
Zwiedzamy Alonnisos
Na Alonnisos są cztery większe miejscowości: Patitiri, Chora, Votsi i Steni Vala. Pozostałe to niewielkie osady z zaledwie kilkoma domami. Wzdłuż wybrzeża jest też sporo typowo wakacyjnych domów, ośrodków wakacyjnych i pensjonatów.
Patitiri
Patitiri to główny port wyspy, położony w dość dużej zamkniętej zatoce, która daje mu naturalną ochronę. Po trzęsieniu ziemi w 1965 roku Patitiri zostało stolicą Alonnisos. Dość szybko z małej, portowej wioski przekształciło się w największą miejscowość wyspy z wieloma sklepami, tawernami i punktami usługowymi. Stosunkowo nowe domy otoczone są zielenią i przepięknie kwitnącymi pnączami.
Nazwa miejscowości wzięła się od tłoczni winogron, która po grecku nazywa się „patitiri krasi” i pochodzi z czasów, gdy wyspa była ważnym producentem wina (bardzo dużo takich tłoczni działało w tym miejscu). W zachodniej części zatoki jest ładna plaża, ale my podczas postoju w porcie wolimy korzystać z plaży Rousoumi Gialos w sąsiedniej zatoce.
Muzeum Folkloru i Piractwa
W Patitiri znajduje się Muzeum Folkloru i Piractwa, które bardzo nas zaskoczyło swoimi zbiorami. Mieści się ono w dużym kamiennym budynku, powyżej plaży i jest doskonale widoczny z nabrzeża.
Jest to prywatne muzeum powstałe z inicjatywy państwa Mavrikis. Pan Kostas Mavrikis, zapalony nurek, przez wiele lat zgromadził sporo ciekawych rzeczy wyłowionych z wraków i dna morskiego. Jego zainteresowania skupiały się głównie na statkach pirackich, ich wyposażeniu i broni. Region Sporad obfitował w liczne bazy pirackie, więc zbiory są dość pokaźne. Za zgodą odpowiednich władz postanowił wraz z żoną otworzyć muzeum, by pokazać swoje znaleziska szerszej publiczności.
Kolekcja różnych przedmiotów, strojów pirackich i elementów wyposażenia statków znajduje się na pierwszym piętrze. W podziemiach królują przedmioty pokazujące jak wyglądało kiedyś życie na wyspie, typowe muzeum folkloru. Narzędzia, naczynia, dawny sprzęt fryzjerski, tłocznia wina i oczywiście miejscowe stroje. W osobnym pomieszczeniu zapoznacie się z historią wyspy, z naciskiem na czas walki o odzyskanie niepodległości. Takie muzealne 3w1, a do tego jeszcze zbiory starych aparatów fotograficznych i wystawy rzeźb lokalnych artystów.
Idąc do muzeum z portu, nie kierujcie się według wskazań google maps – prostsze dojście jest z plaży, za ostatnim barem schodami do góry. Bilet wstępu do muzeum kosztuje 4€.
Przy przystani promowej znajduje się centrum informacji o fokach mniszkach. Warto tam zajrzeć, by dowiedzieć się czegoś więcej o tym zagrożonym gatunku.
Chora
Chora, dawna stolica wyspy, nazywana jest też Palio Chora, Old Village lub Chorio, leży na szczycie wzgórza, 2,5 km od Patitiri.
Do Chory możecie dojechać autobusem z portu (w sezonie kursuje co 30 minut). Można tam też dojść pieszo kamienną ścieżką, jednak w upalny letni dzień spacer pod górę jest trochę męczący.
Lokalizacja na wzgórzu miała ostrzegać i zapewnić bezpieczeństwo lokalnej ludności przed atakami piratów. Dzięki takiemu położeniu z wielu miejsc w wiosce możemy podziwiać wspaniałe widoki na Morze Egejskie i pokrytą lasami wyspę.
Chora była stolicą Alonnisos do 1965 roku, kiedy to wyspę nawiedziło dość silne trzęsienie ziemi. Mnóstwo domów w Chorze zostało poważnie uszkodzonych, co zmusiło mieszkańców do ich opuszczenia. Większość z nich przeniosła się do Patitiri.
Wiele zniszczonych domów odkupili obcokrajowcy i pieczołowicie je odrestaurowali. W niektórych są małe butikowe hoteliki, w innych mini galerie z pracami lokalnych artystów, albo niewielkie klimatyczne kafejki.
Dzięki temu wioska jest dziś niezwykle malowniczym miejscem, z wąskimi uliczkami wśród ukwieconych kamiennych domów. Są tacy, którzy twierdzą, że to najładniejsza Chora na Sporadach.
Centrum Informacji i Świadomości Społecznej i podwodne muzeum
Podczas spacerów uliczkami Chory poszukajcie Centrum Informacji i Świadomości Społecznej. Jak dziwnie by to nie brzmiało, jest tam możliwość wirtualnego zwiedzania podwodnego muzeum. Idealna sprawa dla tych bez umiejętności nurkowania ze sprzętem. W specjalnych okularach można poczuć się jakby się pływało nad tymi wszystkimi zatopionymi amforami. Centrum mieści się w starej szkole i dojście tam jest oznakowane, choć czasem niewielkie strzałki można przegapić, więc załączamy link do lokalizacji: CENTRUM INFORMACJI.
Amatorzy nurkowania z butlą mogą zwiedzać pierwsze w Grecji podwodne muzeum, znajdujące się przy zachodnim brzegu Peristery. Jest to duży wrak statku, który zatonął około 425 r. p.n.e. Drewniane części wraku już dawno uległy rozkładowi, za to amfory, których duża ilość rozciąga się na długości 25 metrów, są nadal w doskonałym stanie. Nurkować można tylko w towarzystwie przewodnika z jednego z klubów nurkowych w Alonnisos. Przyjemność pływania, w miejscu dostępnym dotąd wyłącznie dla archeologów, kosztuje około 100 €. Ci, którzy nie nurkują mogą obejrzeć wrak wirtualnie, o czym pisaliśmy powyżej w opisie Chory.
Na północ od Agios Dimitrios znajduje się jaskinia Blue Cave. Nie jest ona duża, ale przyjemnie się tam pływa i nurkuje w turkusowych i krystalicznie czystych wodach.
Alonnisos od kuchni
Alonnisos słynie z doskonałych ryb i owoców morza. Jeśli jemy w porcie Patitiri, to wybieramy tawernę Archipelagos. Jednak najbardziej smakowały nam kolacje w tawernie Margarita. Tawerna ta znajduje się w niewielkim porcie Kalamakia.
Nie da się tam zacumować, ale przy spokojnym morzu stawaliśmy przed nim na kotwicy. Niech nie zmyli Was nazwa, bo nie pizza ani inne dania kuchni włoskiej w niej serwują. Makaron z homarem to według nas numer 1 i dla niego wracaliśmy tam parę razy. Oprócz niego w tawernie serwują też pyszne dania z ryb i krewetek, a wszystko to z własnego połowu.
Porty na wyspie Alonnisos
Na wyspie są trzy miejsca, gdzie możecie zacumować i kilka zatok, gdzie bezpiecznie można stanąć na kotwicy.
Patitiri 39°08,54’N 023°51,95’E
Stolica i główny port, Patitiri, leży w południowej części wyspy.
Przypływają tu promy, więc panuje dość spory ruch. Na szczęście duże promy stają w zewnętrznej części portu. Jachty cumują przy wschodniej kei i od południowo-zachodniej części pirsu, gdzie cumują wodoloty.
Jest tu prąd i woda – kartę można kupić w wypożyczalni samochodów przy przystanku autobusowym. Pomimo że port jest dobrze osłonięty, to przy silnych wiatrach do portu wchodzi martwa fala.
Wokół portu jest bardzo duży wybór tawern, barów, kawiarni i sklepów.
Steni Vala 39°11,51’N 023°55,55’E
Parę mil na północ od Patitiri leży następny port – Steni Vala.
Jachty cumują przy kei w północnej części zatoki. Na dnie leżą kamienie, więc cumując trzeba stanąć rufą dość daleko od kei.
Nie ma prądu, a wodę można dostać w którejś z tawern (najczęściej gratis, jeśli zje się u nich kolację). Nie mamy tu swojej ulubionej tawerny, ale znajomi żeglarze zachwalają tawernę Tassia’s i Fanari.
Gdy nie ma miejsca przy kei, możecie stanąć na kotwicy w głębi zatoki lub w zatoce Agios Petros, na południe od Steni Vala, albo na północ od niej przy plaży Glifa.
Gerakas 39°16,31’N 023°56,69’E
Trzeci, i ostatni, port wyspy Alonnisos – Gerakas leży w północnej części wyspy.
To typowo rybacki port. Nie ma tam żadnych atrakcji turystycznych, sklepów itp., więc jeśli szukacie ciszy i spokoju, to jest to idealne miejsce.
Funkcjonował tam bar typu kantyna (podstawowe, proste dania), ale w lipcu br. był nieczynny. Port jest mały i zmieszczą się tam maksymalnie 3-4 jachty. W zatoce można też stanąć na kotwicy.
Kotwicowiska na wyspie Alonnisos
Zatoka Rousoumi 39°08,83’N 023°52,19’E
Zatoka leży najbliżej portu Patitiri i można w niej zakotwiczyć, gdy w porcie nie ma miejsca.
Blisko z niej do miasta, więc jeśli nie lubicie cumować obok innych jachtów, będzie to dobre miejsce na postój. Przy silnych wiatrach do zatoki wchodzi fala.
Zatoka i port rybacki Votsi 39°08,94’N 023°52,48’E
Kolejna zatoka w pobliżu portu Patitiri – Votsi.
Jest w niej port rybacki, a przy kei jest wystarczająca dla jachtów głębokość. Jednak port jest całkowicie zajęty przez łodzie rybackie i, nawet jeśli znajdzie się jakieś wolne miejsce, nie ma sensu próbować.
Za to zatoka jest doskonałym miejscem do kotwiczenia, gdyż osłania ją falochron. Gdy stoi tu więcej jachtów, praktykuje się postój na długich cumach podanych do skał na wschodnim brzegu zatoki.
Zatoka Milia 39°09,66’N 023°53,19’E
Jeśli chcecie wybrać się na jedną z ładniejszych plaż na wyspie – Chrissi Milia, najlepiej stańcie na kotwicy w sąsiedniej zatoce Milia i popłyńcie na tę plażę pontonem.
Zatoka dobrze chroni przed wiatrami z większości kierunków, poza południowymi. Przy silnym meltemi w zatoce tworzy się nieprzyjemna fala.
Zatoka Tzorti 39°10,11’N 023°54,05’E
Zatoka Tzorti ma trzy odnogi, a w największej, zwanej właśnie Tzorti, leży ładna, bardzo popularna plaża. Najlepiej zakotwiczyć właśnie w tej odnodze, gdyż najlepiej chroni przed silnym wiatrem. Obok znajduje się półwysep Kokkinokastro, jedna z najczęściej fotografowanych skał na Sporadach Północnych.
Narodowy Park Morski Sporad Północnych
Narodowy Park Morski Sporad Północnych został założony w 1992 roku i obejmuje powierzchnię 2200 km2, co czyni go największym parkiem morskim w Europie. Głównym powodem utworzenia go w tym miejscu jest ochrona zagrożonego gatunku foki mniszki śródziemnomorskiej (monachus monachus). Drugim celem ochrony tego obszaru są trawy morskie (posidonia) pokrywające bardzo duże obszary tamtejszego dna morskiego. Dzięki tym podwodnym łąkom na terenie parku można obserwować bardzo bogate życie morskie – spore populacje delfinów, tuńczyków, mieczników, a nawet wielorybów. Oprócz tego wyspy Parku Morskiego są miejscem gniazdowania wielu rzadkich ptaków, m.in.: sokoła skalnego, pelikanów, orłów i rzadkich gatunków mew. Ponadto wyspy znajdują się w korytarzu migracyjnym ptaków, których tysiące zatrzymują się tu w okresie migracji. W skład Narodowego Parku Morskiego oprócz Alonnisos wchodzą takie wyspy jak: Skandzoura, Peristeri, Kyra Panaghia, Ghioura, Piperi, Psanthoura i kilka mniejszych skalistych wysepek w okolicy.
W 2020 roku wprowadzono opłaty za pływanie w obszarze chronionym – Strefa A. Ponieważ ceny i warunki już parę razy ulegały zmianie, i tym razem odsyłamy Was po bieżące informacje na stronę >>> PARKU. Tam też jest możliwość wykupienia biletów. Docierają do nas sygnały o coraz częstszych karach, jakie płacą żeglarze za brak biletu wstępu, więc lepiej nie lekceważcie tego przepisu.
Peristera
Peristera leży najbliżej Alonnisos, bo zaledwie 0.5 Mm na wschód od niej. Na Peristera mieszka kilka osób zajmujących się hodowlą kóz i owiec.
Na północ od zatoki Vasiliko znajduje się na wpół zatopiony wrak statku, który widać przy wpływaniu do zatoczki. Jednak zaraz za nim, bliżej brzegu, jest jeszcze jeden dużo mniejszy i całkowicie przykryty wodą. Znajdziecie tu kilka dobrych miejsc do kotwiczenia.
W Zatoce Vasiliko 39°11,81’N 023°58,47’E można zacumować przy betonowym pirsie, jest tam około 2 m głębokości.
Na południu wyspy można zakotwiczyć w zatokach: Kokalias 39°10,28’N 023°57,11’E, Peristeri 39°10,22’N 023°58,04’E i Xero (Ladhadhiko) 39°09,93’N 023°58,52’E.
Na wschodnim wybrzeżu wyspy leżą zatoki: Klima 39°11,48’N 023°58,95’E, Livadhakia 39°12,78’N 023°59,03’E i Lechouni 39°13,83’N 023°58,63’E.
Ghioura
Ghioura najbardziej dzika i skalista z wysepek parku. Cała wyspa i obszar 0,5 Mm wokół niej jest zamknięty dla turystów i żeglarzy – strefa A3 Parku Narodowego.
Na wyspie żyje endemiczny gatunek kozy, który opisywany był już przez podróżników w XVI w. Gatunek ten jest spokrewniony z dziką kozą żyjącą na Krecie, ale jest od niej większy i masywniejszy, a rogi ma bardziej zakręcone.
Na wyspie jest też duża jaskinia, największa na Sporadach, zwana jaskinią Cyklopa. Znaleziono w niej ślady osadnictwa, które świadczą, że wyspa zamieszkana była już 7 tys. lat p.n.e. Jeśli chcielibyście zobaczyć jaskinię, musicie wystąpić o specjalne zezwolenie, gdyż wstęp na wyspę jest zabroniony. W pobliżu wyspy można zaobserwować wiele ptaków, a wśród nich orły Bonelli, które na Ghiourze mają swoje gniazda.
Kyra Panaghia
Kyra Panaghia jest największą, po Alonnisos, wyspą parku i leży zaledwie 3,5 Mm na północ od Alonnisos. W wodach wokół niej odkryto wiele wraków statków z czasów starożytnych.
Jednak wyspa najbardziej znana jest z klasztoru Kyra Panaghia, od którego wzięła swą nazwę. Od czasów bizantyjskich wyspa należy do klasztoru Wielka Ławra, który jest największym i najstarszym klasztorem na górze Athos. Ze względu na żyzne gleby Kyra Panaghia zapewniała zaopatrzenie wielu klasztorom w mąkę, oliwę, miód i mięso. Cały kompleks klasztorny z XVI w. został niedawno odnowiony i można go zwiedzać. Pomimo że jest to klasztor męski, nie ma tu zakazu wejścia dla kobiet. Należy tylko pamiętać o odpowiednim stroju zakrywającym ramiona i nogi (dla zapominalskich przy wejściu są chusty). Klasztor leży na wschodnim wybrzeżu wyspy, powyżej niewielkiej zatoki, prowadzi do niego kamienna ścieżka. Spacer pod górę zajmuje około 20 minut i lepiej ubrać inne obuwie niż klapki.
Znajdziecie tutaj krótki pirs, ale w ciągu dnia wykorzystywany jest on przez łodzie wycieczkowe, więc najlepiej stańcie na kotwicy.
Na Kyra Panagia są dwie całkiem spore zatoki, w których wolno stawać na kotwicy (obostrzenia Parku Narodowego, strefa A4). Agios Petros Aghios Petros (Kyria Panaghia) 39°19,23’N 024°03,17’E w południowo-zachodniej części wyspy i Planitis 39°20,85’N 024°04,25’E w północno-wschodniej.
Zatoka Planitis ma dwie odnogi: Enexios i Dravi.
Skandzoura
Skandzoura leży na południowo-wschodnim krańcu parku w otoczeniu licznych skalistych wysepek i, jak Kyra Panaghia, należy do klasztoru Wielka Ławra.
Klasztor Evangelistria jest od wielu lat opuszczony i niszczeje. Tylko o niewielką kaplicę przy nim dbają lokalni rybacy. Dojście do klasztoru jest dość trudne, gdyż trzeba wspiąć się stromą i nieoznakowaną ścieżką.
Wyspa leży w strefie A5 parku i zgodnie z przepisami wolno tu kotwiczyć w zatoce Prasso (Limani) 39°04,07’N 024°06,56’E, tylko od świtu do zmierzchu. Przepis ten nie jest przestrzegany i zdarza się, że jachty zostają w zatokach na noc. Pomimo zakazów jachty kotwiczą też w innych zatokach, np. w zatoce Skandzoura 39°03,61’N 024°06,69’E lub w zatoce bez nazwy 39°05,15’N 024°06,32’E, skąd najłatwiej dojść do klasztoru.
Piperi
Piperi to
najbardziej chroniona wyspa Narodowego Parku Morskiego. Żadnym jednostkom nie
wolno podpływać bliżej niż 3 Mm ze względu na duże skupisko fok, które dzięki
wielu jaskiniom wzdłuż wybrzeża, właśnie tę wyspę wybrały sobie na miejsce do
rozrodu. Oprócz fok na wyspie gniazduje bardzo duża populacja sokołów Eleonora.
Psathoura
Psathoura to najdalej na północ wysunięta wyspa parku, jak i Sporad Północnych. W przeciwieństwie do jej sąsiadek, jest tak płaska, że z daleka trudno ją zauważyć.
Ma tylko 17 m wysokości, ale nadrabia wysoką latarnią (jedną z wyższych na morzu Egejskim). Przepięknie wygląda plaża na południu wyspy z jasnym, złotym piaskiem, turkusową wodą i czarnymi powulkanicznymi kamieniami rozrzuconymi wokół niej. Chodząc po plaży, uważajcie na chronioną, lokalną odmianę lilii piaskowej (zwaną też żonkilem lub amarylisem morskim), której bardzo dużo tam rośnie.
Przy spokojnej wodzie może uda Wam się znaleźć pozostałości po dawnym starożytnym mieście, które zostało zatopione na skutek stopniowego obniżania się dna morskiego; nam niestety się to nie udało. Około 0,5 Mm na południe od Psathoury leży malutka wysepka Psathonisi. W wyniku obniżenia się dna morskiego oddzieliła się od niej i właśnie pomiędzy nimi należy szukać zatopionych ruin.
Psathoura leży w strefie A2 – dozwolone jest tu kotwiczenie jachtów i łodzi między świtem a zachodem słońca, wyłącznie na południu przy plaży Mantraki 39°29,59’N 024°10,61’E . Trzeba też pamiętać, że wolno wchodzić tylko 50 m w głąb lądu. Oczywiście, podobnie jak na Skandzourze, nie wszyscy przestrzegają tych przepisów i udają się na zwiedzanie latarni.
Autorzy: Elżbieta i Piotr Kasperaszek
Od 30 lat przemierzają Grecję jachtem i nie tylko. Autorzy 7 przewodników żeglarskich o Grecji, w tym jeden „242 miejsca w Grecji, które można zobaczyć, żeglując” adresowany nie tylko dla żeglarzy oraz książki kucharskiej o kuchni greckiej. Przez wiele lat publikowali artykuły w Żaglach i Jachtingu. Pierwszy przewodnik – „Grecja, najlepsze trasy dla żeglarzy” uzyskał dwie prestiżowe nagrody: Nagrodę im. Leonida Teligi za rok 2015 oraz Nagrodę Magellana, za najlepszy przewodnik za rok 2015. Przewodnik „242 miejsca w Grecji, które można odwiedzić, żeglując” został wyróżniony przez Magazyn Literacki KSIĄŻKI, w kategorii – najlepsze publikacje turystyczne 2022 roku.
Posty w kategorii
Wyspa Poros
Wyspa Poros To jedna z ładniejszych wysp Zatoki Sarońskiej, której wizytówką jest charakterystyczna wieża... więcej »
zobacz więcejŻeglowanie w Grecji – plusy i minusy
Po kilku latach czarterowania jachtów w Chorwacji, gdy wydaje Wam się, że znacie tam... więcej »
zobacz więcejPorto Heli i Killada
Porto Heli Kilka razy przypływaliśmy do Porto Heli i wciąż nie możemy jednoznaczne określić... więcej »
zobacz więcej