Pierwszy kontakt w naszym życiu z tym skipperem i od razu wiedzieliśmy
z żoną, że będzie to bardzo udany wyjazd.
Krzysztof Kryniecki – cały czas spokojny, opanowany, rzeczowy,
konkretny, a do tego człowiek z ogromną dawką poczucia humoru. Sprawnie
organizował funkcjonowanie załogi i dbał o przebieg szkolenia kładąc
główny nacisk na praktykę.
Część teoretyczną prowadził genialnie, „tablica w ruch” i każdy etap
manewru opisywał rysunkiem i wyjaśnieniem plus jasne wskazanie na co
zwracać uwagę i jak zwracać uwagę. Do wprowadzenia teoretycznego
dokładał ogrom porad praktycznych z własnych doświadczeń i w oparciu o
te doświadczenia omawiał jak planować manewry (oj tak! „myśl od razu o
tym co może pójść nie tak. Jak pójdzie nie tak jak trzeba, bądź
przygotowany. Taką sytuację obsługuje się to w ten sposób. Planuj”).
W każdym jednym zdaniu Krzyśka było „czuć” co najmniej tysiące godzin
praktyki żeglarskiej i manewrowania po portach. Porada za poradą, odpowiedź
za odpowiedzią, a nie miał łatwo bo strasznie go męczyłem 😀
Dawał nam bardzo dużo swobody za kołem sterowym, pozwalał samemu
korygować, reagował własnymi działaniami dosłownie w ostatnim i
najlepszym momencie, tak żeby wszystko przebiegało bezpiecznie. Mieliśmy
możliwości sprawdzenia każdego zachowania jachtu, omawiał wykonane
manewry ze świetnie skonstruowaną informacją zwrotną.
Oboje z żoną jesteśmy zachwyceni, a Wy macie zajebistego instruktora 😀
Gratulacje i ogromne dzięki Krzysiek!