Wyspy Kanaryjskie „Havaje Europy”

09 06 2016

Kontynuując opływanie świata z przyjaciółmi aktywnie spędziliśmy tzw. długi weekend majowy. Tym razem rejonem żeglowania była część archipelagu Wysp Kanaryjskich

Teneryfa, Los Gigantes i delfiny !

Na Wyspy Kanaryjskie nasza dzielna załoga wyruszyła drogą powietrzną z lotniska w Berlinie. Lot trwał pięć godzin. Port rozpoczęcia i zakończenia rejsu to Radazul znajdujący się nieopodal znanej miejscowości i największego portu Santa Cruz De Tenerife. Po zaokrętowaniu, zaprowiantowaniu i szczegółowej kontroli stanu technicznego jachtu załoga wyruszyła w tygodniowy rejs odwiedzając najpiękniejsze miejsca archipelagu Wysp Kanaryjskich.

Na wyspie Teneryfa odwiedzili między innymi Los Gigantes – jedne z największych klifów na świecie.  Przeżyli bliskie spotkania z delfinami. Podziwiali wspaniałości kultury i przyrody wpisane na liste światowego dziedzictwa UNESCO.

 La Gomera śladami Krzysztofa Kolumba

Elementem wyprawy było zwiedzenie wyspy La Gomera, gdzie w drodze przez ocean zatrzymywał się niegdyś Krzysztof Kolumb. La Gomera uważana jest za jedną z najpiękniejszych wysp archipelagu. W odróżnieniu od pozostałych, niemal cała wyspa jest zielona i zachwyca bujną roślinnością.. Nasi podróżnicy mieli okazję doświadczyć tego piękna przemierzając legendarne lasy wawrzynowe znajdujące się w głębi wyspy. Po przebyciu tej swoistej dżungli najlepszym miejscem na regeneracje sił była przydrożna tawerna. Tuńczyk z grilla serwowany z ziemniaczkami w mundurkach to potrawa, po której można stwierdzić, ze wcześniej smak tej ryby był nam nieznany.

Opłyniecie La Gomery i obejrzenie jej od strony oceanu zachwyciło naszych śmiałków. Na północnym krańcu wyspy o zachodzie słońca podziwiano niezwykłe formy skalne – Los Organos będące pozostałością dawnego rdzenia stożka wulkanicznego. To widowisko jest możliwe do zobaczenia tylko z pokładu jachtu. Do portu Vueltas leżącego po zachodniej stronie wyspy ekipa dotarła doświadczając nocnej żeglugi i podziwiając gwiazdy nad Oceanem Atlantyckim.

Odwiedzając porty i rzucając kotwicę w malowniczych zatoczkach wysp nasi żeglarze nie przegapili okazji na nurkowanie i pływanie w oceanie (temp.wody 20’C)

Żeglowanie z delfinami

Na każdym odcinku rejsu żeglarzom towarzyszyły wszędobylskie delfiny, które upodobały sobie ten zakątek świata. Delfiny przecinały fale oceanu wraz z jachtem płynąc i skacząc tuż przed jego dziobem.

Żeglując w tym rejonie również spotkania z wielorybami nie należą do rzadkości. Występuje tu 26 gatunków tych ssaków morskich. Wspaniałe zwierzęta można podziwiać również odwiedzając ZOO i akwaria na większości wysp. Szczególnie polecana jest wizyta w LORO PARQUE na Teneryfie – nie przegapcie tego miejsca !

Klimat archipelagu Wysp Kanaryjskich jest niemal niezmienny przez cały rok. To wymarzone miejsce na urlop, a zwłaszcza na uprawianie sportów wodnych, a także sportów ekstremalnych.  Żeglarze mieli do dyspozycji wiele portów i miejsc na kotwicowanie przy słonecznych plażach.

Niezwykłych doznań dostarczyły przeloty oceaniczne pomiędzy wyspami:
„Słoneczna pogoda, wiatr, oceaniczna fala, połączone z obserwacją bawiących się delfinów, towarzyszących nam i skaczących tuż przy burcie szybko poruszającego się jachtu dają niewiarygodnie mocną porcję adrenaliny. Warto było się tam znaleźć aby doświadczyć tych ekscytujących przeżyć.” – mówi Andrzej K. pełniący w rejsie funkcję oficera.

Trasa rejsu wiodła przez:
– Puerto deportivo RADAZUL, (port zaokrętowania)
obok plaży El Medano, (jedno z najlepszych miejsc dla surferów na świecie)
– Marina Del Sur w Las GALLETAS, (marina południowa Teneryfy; plaża i restauracje)
obok Los Cristianos (plaża i port , promy wielokadłubowe i okret wojenny)
– Puerto de los GIGANTES, (kąpiel w oceanie pod Gigantycznymi klifami)
– Marina La Gomera w SAN SEBASTIAN, („miasto Kolumba”)
przez Park Narodowy Garajonay (wycieczka samochodami po wyspie, tawerna),
obok Los ORGANOS, (niezwykłe formy skalne widoczne tylko z morza)
– Puerto VUELTAS przy Valle Gran Rey, (port na zachodzie Gomery)
– Rzucono kotwicę w zatoce przy Punta de Ereses opodal Playa De Santiago, (kąpiele z jachtu)
W drodze powrotnej ponownie odwiedzono:
– Marina Del Sur w Las GALLETAS,  (restauracje i spacery przy zachodzie słońca)
– Puerto deportivo RADAZUL  (ostatnia kapiel w oceanie i wyokrętowanie załogi)

Autor: Marek Mikołajczyk