Skontaktuj się z nami tel. +48 22 446 83 80

Zakynthos

Zakynthos, krócej Zante, to niezwykle zielona wyspa, która z roku na rok przyciąga coraz większą liczbę turystów. Ostatnio niemal na każdym kroku słyszeliśmy język polski i odnieśliśmy wrażenie, że jest tu więcej Polaków niż na Korfu, Rodos czy Kos. Sezon trwa tu nieco dłużej niż na Korfu, ze względu na to, że wyspa leży na południu. Dodatkowym atutem wyspy są długie, szerokie i piaszczyste plaże, klifowe wybrzeże, no i oczywiście Zatoka Wraku, którą załogi pływające po Morzu Jońskim koniecznie chcą zobaczyć. Wrak w zatoce Navagio na pewno znacząco przyczynił się do rozwoju turystycznego wyspy. Jego zdjęcie znajduje się we wszystkich przewodnikach i folderach krążących po całym świecie.

wyspa zakinthos mapka
wyspa Zakynthos

Najlepszy okres, by tu przypłynąć to maj-czerwiec oraz wrzesień-październik. Można wtedy spokojnie nacieszyć się ciekawą linią brzegową i, prawie nie opuszczając pokładu, zobaczyć wiele atrakcji Zakynthos. Żeglując wiosną i jesienią, będziecie mogli osobiście się przekonać, czy Wenecjanie słusznie nadali wyspie przydomek „fiore di levante” – kwiat wschodu, bo jest to czas, gdy kwitnie tu niesamowicie dużo kwiatów. W lipcu i sierpniu będziecie musieli pogodzić się z niezliczoną liczbą jachtów i łodzi, nie tylko w portach, ale i na kotwicowiskach (choć i w tym czasie można znaleźć jakąś spokojną zatoczkę). Bez przesady można powiedzieć, że w pełni sezonu wody wokół wyspy są tak zatłoczone, jak Akropol w Atenach.

Wśród tych, którzy Zakynthos już widzieli opinie na jej temat są podzielone. Jedni chcą wracać tu co roku, inni mówią „nigdy więcej” – no ale każdy powinien sam to sprawdzić. By mieć pełen obraz wyspy, na pewno warto choć na jeden dzień wypożyczyć samochód i poznać ją z trochę innej strony.

Trochę historii

Na wyspie nie ma zbyt dużo zabytków świadczących o jej przeszłości. Wielkie trzęsienie ziemi i związane z nim pożary w 1953 roku zniszczyły większość z nich. Zachowały się jedynie pozostałości twierdzy weneckiej na wzgórzu nad stolicą, kilka kościołów, wież strażniczych i trzy klasztory.

Pierwszym władcą wyspy był Zakynthos, syn króla Troi, i to od jego imienia wyspa wzięła swą nazwę. O wyspie wspomina też Homer zarówno w „Iliadzie”, jak i w „Odysei”. Po czasach rzymskich i bizantyjskich nie ma na wyspie właściwie żadnych śladów. Dopiero długi okres okupacji weneckiej, trwającej ponad 300 lat, miał znaczący wpływ na Zakynthos, co wyraźnie widać na wyspie. Wenecjanie przemianowali ją na Zante i nazwa ta funkcjonuje do dziś. Oni też upowszechnili określenie „fiori de levante” – kwiat wschodu (od niezliczonej ilości kwiatów kwitnących tu na wiosnę i jesienią, których zapach ponoć był wyczuwalny już w pewnej odległości od brzegu).

kotwicowisko zakynthos
wybrzeże Zakynthos

Wiele włoskich wpływów pozostało na wyspie do dziś. Przede wszystkim w architekturze, ale też w kuchni i sztuce, zwłaszcza w muzyce. Podczas panowania weneckiego wyspa przeżywała wspaniały rozwój pod względem artystycznym i kulturowym. Jeśli chodzi o architekturę, to najbardziej w oczy rzucają się liczne dzwonnice przypominające wieże. Nie są one jednak częścią kościołów lecz niezależnymi budowlami, często stojącymi nawet po drugiej stronie ulicy, naprzeciwko kościoła.

Na Zakynthos urodził się Dionisios Solomos, twórca hymnu greckiego. Solomos napisał 158 zwrotkowy poemat – „Odę do wolności”, który stał się hymnem państwowym. Jako najdłuższy hymn na świecie, musiał znaleźć się oczywiście w Księdze Rekordów Guinnessa. Podczas uroczystości śpiewane są tylko 2 pierwsze zwrotki hymnu.

Trzy sztandarowe atrakcje na Zakynthos

Zakynthos ma trzy sztandarowe miejsca, z którymi każdy kojarzy wyspę – Zatokę Wraku, Błękitne Groty i wyspę Marathonisi, czyli wyspę żółwi. Wszystkie te atrakcje są dla żeglarzy dostępne bez płacenia za dojazd i wstęp.

Zatoka Wraku

Zatoka Wraku to na Zakynthos obowiązkowy punkt programu. Pierwotnie nazywała się Agios Giorgios (od nazwy klasztoru stojącego nad nią). Zatoka otoczona jest wysokimi białymi klifami, więc jej widok sam w sobie, nawet bez wraku, zawsze był spektakularny. Rozbicie się w tym miejscu statku „Panagiotis” w 1980 roku i rozmaite historie związane z wypadkiem dodatkowo uatrakcyjniły zatokę. Statek został zbudowany w Szkocji w 1937 roku i pierwotnie nosił nazwę „St. Bedan”. Podczas II wojny światowej uczestniczył w ewakuacji alianckich żołnierzy z Dunkierki. Później wielokrotnie zmieniał właścicieli i nazwę. Swą ostatnią nazwę „Panagiotis” otrzymał w 1977 roku i, ze względu na swoje niewielkie zanurzenie, pływał jako przybrzeżny statek handlowy.

Zatoka Wraku

Najczęstsza opowieść, jak statek znalazł się właśnie w tym miejscu, mówi, że przemycał on papierosy i alkohol do Turcji. Gdy kapitan zauważył, że płynie za nimi statek greckiej marynarki wojennej próbował go zgubić. Niestety, u wybrzeży Zakynthos natrafił na silne wiatry, z którymi statek sobie nie poradził i osiadł na mieliźnie w zatoce Agios Giorgios. Marynarze zostali uratowani przez miejscowych rybaków, którzy oprócz rozbitków zabrali z pokładu także przewożony towar. Ponoć przez kilka lat nikt na wyspie nie kupował papierosów i alkoholu. Kapitan „Panagiotisa” podczas wyjaśniania zdarzenia w sądzie twierdził, że nastąpiła awaria silników i pożar na statku, co doprowadziło do wypadku. Inna wersja mówi o celowym wręcz sprowadzeniu statku w to miejsce przez Ministerstwo Turystyki, by przyciągnąć więcej turystów na wyspę. Jaka by nie była prawda, faktem jest, że od tego czasu plaża stała się główną atrakcją i symbolem Zakynthos, a zatoka zmieniła nazwę na Navagio.

Zatoka Wraku

W pełni sezonu miejsce okupowane jest przez tysiące turystów, którzy są przywożeni i odwożeni przez łodzie i statki wycieczkowe. Ruch, hałas i zapach spalin w ciągu dnia nie sprzyjają wypoczynkowi, ale rano i późnym popołudniem jest tam dość znośnie. Nie ukrywamy, że mocno raziły nas w oczy liczne graffiti na burtach statku. Zastanawialiśmy się, kto myśli o zabraniu ze sobą na wycieczkę pojemnika ze sprayem? Zimowe sztormy powodują, że wrak z roku na rok coraz bardziej niszczeje. Bardzo ciekawi nas, co wymyślą Grecy, gdy morze zabierze ostanie jego części?

Zatoka jest warta odwiedzenia, ale, szczerze mówiąc, to dużo większe wrażenie zrobił na nas – zresztą nie tylko na nas – widok tego miejsca z góry.

zatoka wraku
Zatoka Wraku

Oprócz zdjęć z niewielkiego tarasu widokowego wielu turystów szuka bardziej atrakcyjnego miejsca do swoich ujęć. W tym celu wybiera się na spacer brzegiem klifu. Zalecalibyśmy jednak ostrożność, bo już wielokrotnie zdarzały się mniejsze i większe osuwiska na skutek licznych w tym regionie trzęsień ziemi. W sieci są liczne filmy z tych najbardziej spektakularnych, więc lepiej nie ryzykować i poprzestać na platformie widokowej. Jakieś 2-3 lata temu zaaferowana zrobieniem sobie „selfie” turystka spadła z klifu, ponosząc śmierć na miejscu.

wysepka Marathonisi

Wysepka Marathonisi leży w zachodniej części dużej zatoki Laganas. Nazywana jest też wyspą żółwi, bo wiele z nich składa tam swoje jaja, a poza tym, widziana z właściwej strony, kształtem przypomina żółwia. Ich wizerunek zobaczycie na każdym kroku – w logo co drugiej firmy, na pocztówkach, ręcznikach, magnesikach, breloczkach czy kubkach.

Wysepka Marathonisi
Wysepka Marathonisi

Żółwie – drugi, po Zatoce Wraku, symbol wyspy – zasługują na parę słów. To właśnie na Zakynthos w zatoce Laganas, na południu wyspy, znajduje się największe w Europie siedlisko żółwi Karetta (Caretta caretta). Upodobały one sobie dwie największe piaszczyste plaże w tej zatoce – Laganas i Gerakas, na których co roku samice składają jaja.

gniazda żółwi
gniazda żółwi

Żółwie Karetta zamieszkują te rejony od tysięcy lat, jednak ogromny rozwój turystyki w tym miejscu znacznie zmniejszył ich populację. Dorosłe osobniki osiągają około 120 cm długości i 100 kg wagi. Ciekawe jest to, że samice składają jaja w tym samym miejscu, gdzie się urodziły. Wychodzą w nocy na brzeg w okresie od maja do sierpnia i w suchym piasku wykopują gniazdo na głębokość 50 cm, w którym składają ponad 100 jaj, po czym je zasypują. Żeby zapewnić żółwiom spokój, konieczne było wprowadzenie zakazu przebywania na wybranych plażach po zmroku.

gniazda żółwi

Wolontariusze podczas porannego obchodu plaży znakują i ogradzają gniazda, by nie zostały uszkodzone, gdyż jaja żółwi są niezwykle miękkie i delikatne. Młode żółwie wykluwają się po około 2 miesiącach i rozpoczynają mozolną wędrówkę do morza. Na 1000 młodych żółwi wiek dorosły osiągają tylko 2! Małe żółwie mają wielu naturalnych wrogów, od mrówek i chrząszczy poczynając, na ptakach, kotach i, niestety, ludziach kończąc.

ślady żółwi
ślady żółwi

Ponieważ południe wyspy to niezliczona ilość hoteli i pensjonatów, a co za tym idzie mnóstwo hałaśliwych turystów, postanowiono stworzyć w tym rejonie Morski Park Narodowy Wyspy Zakynthos, by chronić te zagrożone zwierzęta. Zarówno plaża, jak i cała zatoka to teren, w którym obowiązuje wiele obostrzeń. Kategorycznie nie wolno rozkopywać gniazd żółwich ani dotykać młodych zwierząt, a przebywanie na plażach nocą jest zabronione. Zakazane jest również używanie wszelkich silników w określonych obszarach. Dokładne informacje znajdziecie na stronie parku Zakynthos National Marine Park.

Rejsy łodziami pełnymi turystów „na żółwie” – jak jest to reklamowane – nie sprzyjają ich ochronie i, jak to często bywa, nikt nie ma pomysłu, jak pogodzić wymagania masowego turysty z troską o naturę. Ponieważ wysepka leży w strefie B parku, nie możecie kotwiczyć przy samej wyspie. W wakacje jest tu bardzo dużo łódek przypływających na całodzienne wycieczki, są nawet pływające bary. Uwaga, w okresie lęgowym, od maja do końca sierpnia, obowiązuje zakaz wstępu na plażę, by nie uszkodzić lęgowisk. Jak to w rzeczywistości wygląda, sami zobaczycie, będąc na miejscu.

wybrzeże wyspy Marathonisi
wybrzeże wyspy Marathonisi

Południowa część wysepki pełna jest większych i mniejszych grot w klifowym wybrzeżu – doskonałe miejsca na kąpiel. Będąc w okolicy zatoki Laganas, będziecie mieli niedaleko do kolejnego ładnego miejsca na wyspie – plaży Mizythres z malowniczymi skałkami. Jest to dość świeża atrakcja Zakynthos, bo powstała w 2018 roku, na skutek osunięcia się klifowego brzegu.

wysepka Mizithres
wysepka Mizithres

Błekitne Groty

Błekitne Groty znajdują się w północno-wschodniej części Zakynthos, około 0,5 Mm na północ od portu Agios Nikolaos. Cała seria formacji skalnych i jaskiń ciągnie się aż do przylądka Skinari. Najlepiej przypłynąć tu rano, bo wówczas wpadające do jaskiń promienie słońca tworzą niepowtarzalne efekty świetlne w turkusowej, krystalicznie czystej wodzie, gdzie widać dno na głębokości na pewno powyżej 10 metrów. Nie da się opisać kolorów, a zdjęcia nie uchwycą wszystkiego – to trzeba zobaczyć na własne oczy.

błękitne groty
błękitne groty
błękitne groty
błękitne groty

Wapienne skały powodują, że odbijająca się w nich woda ma niesamowicie błękitny kolor, stąd też i nazwa tego miejsca. Niektóre jaskinie i tunele w skałach są tak duże, że wpływają do nich łodzie wycieczkowe. Niestety jachtem żaglowym tego nie zrobicie, ale w pobliżu największej z jaskiń można stanąć na kotwicy i popływać tam pontonem. Możecie też pozostawić jacht w porcie Ag. Nikolaos i wykupić krótki rejs po jaskiniach.

błękitne groty
Błękitne Groty

Zwiedzamy wyspę

Stolicą wyspy jest miasto Zakynthos, równocześnie jej największy port. Miasto zostało niemal zrównane z ziemią przez olbrzymie trzęsienie, które nawiedziło wyspę w 1953 roku. Choć widać w nim wyraźne ślady stylu weneckiego, są to tylko rekonstrukcje dawnych budynków. Trzęsienie ziemi przetrwały tylko trzy budynki: kościół św. Dionizosa oraz stojący przy placu Solomona kościół św. Mikołaja i budynek banku. Pewnie dlatego brakuje tutaj tego typowego dla greckich miast klimatu.

Zakynthos miasto
miasto Zakynthos

Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy przy wpływaniu do portu jest wysoka wieża na południowym końcu miasta. Jest to dzwonnica kościoła św. Dionizosa, która przypomina dzwonnicę na placu św. Marka w Wenecji. Zwiedzanie miasta najlepiej zacząć od placu Salomona, do którego przylega pirs, gdzie cumują jachty.

Dzwoninica św. Dionizosa
Zakynthos i dzwonnica św. Dionizosa

Plac Solomona otoczony jest okazałymi budynkami Muzeum Bizantyjskiego, biblioteki, urzędu miejskiego i banku, i wypełniony wieloma posągami ważnych postaci związanych z wyspą. Po odbudowie miasta ten bardzo duży plac stał się ulubionym miejscem wieczornych spotkań mieszkańców.

Plac Solomona
Plac Solomona

Na jego skraju stoi ocalały z trzęsienia ziemi kościół św. Mikołaja. Wybudowano go w 1560 roku na niewielkiej wysepce połączonej niewielkim mostem z lądem, bo brzeg morza znajdował się wówczas dużo dalej. W kościele można zobaczyć szaty liturgiczne św. Dionizosa, który przez kilka lat był jego proboszczem.

kościół św. Mikołaja Zakynthos
kościół św. Mikołaja

W miejscu dzisiejszego placu Salomona też było morze, a plac powstał podczas odbudowy, kiedy to zdecydowano się zasypać część morza, by powiększyć miasto. W centralnie położonym budynku mieści się Muzeum Bizantyjskie, gdzie zgromadzono najcenniejsze dzieła sztuki sakralnej ocalałe ze zrujnowanych kościołów na wyspie. Szczerze mówiąc, tak duża liczba ikonostasów, ikon i obrazów po chwili stała się dla nas laików mało interesująca.

Krótka ulica łączy plac Solomona z następnym, zdecydowanie mniejszym placem św. Marka, który w czasie okupacji weneckiej był głównym miejscem spotkań mieszkańców.

Obecnie plac też tętni życiem, a w sezonie letnim niemal cały zastawiony jest stolikami licznych kafejek i restauracji.

Plac św. Marka i kościół katolicki
Plac św. Marka i kościół katolicki

W budynku na lewo od wieży zegarowej mieści się muzeum Solomosa, a na prawo niewielki i skromny, jedyny na wyspie, kościół katolicki. W Muzeum Solomosa, oprócz mauzoleum dwóch wybitnych poetów wyspy – Solomosa i Kalvosa, znajdują się zbiory mebli, ubrań i różnych przedmiotów należących do nich i ich rodzin.

Plac św. Marka i muzeum na Zakynthos
Plac św. Marka i Muzeum Solomosa

Przy placu św. Marka zaczyna się główna handlowa ulica miasta Maiou, która po chwili przechodzi w Al Roma.

ulica Maiou
ulica Maiou
ulica Maiou

Spacerując pod arkadami – które doskonale chronią przed słońcem – możecie dojść na drugi koniec miasta do największego na wyspie kościoła św. Dionizosa. We wnętrzu bogato zdobionego kościoła znajduje się srebrny sarkofag z relikwiami świętego, który jest patronem wyspy. Uwagę przykuwają też olbrzymie żyrandole oraz przepiękne witraże.

Sarkofag św. Dionizosa
Sarkofag św. Dionizosa
Wnętrze kościoła św. Dionizosa
wnętrze kościoła św. Dionizosa

Jeśli chcielibyście zobaczyć pozostałości weneckiego zamku, musicie wspiąć się na wzgórze Bohali, do którego przylega miasto. Z placu Solomona musicie iść około 2 km i to nieco pod górkę, ale dla wspaniałej panoramy na całą zatokę i miasto warto się tam wybrać.

uliczki Bohali
uliczki Bohali

U stóp twierdzy leży niewielka wioska z wąskimi brukowanymi uliczkami i ładnymi domami pełnymi kwiatów. Sam zamek to obecnie głównie mury obronne otoczone lasem, który daje przyjemny cień podczas spaceru. Zachowało się też dawne więzienie i część garnizonów wojskowych.

twierdza Zakynthos
twierdza

Zamek zbudowali Wenecjanie na przełomie XV i XVI w. na miejscu dawnej twierdzy z czasów bizantyjskich. Za panowania Wenecjan to w nim mieściła się cała administracja wyspy, a w koszarach stacjonowały wojska. Za potężnymi murami miejscowa ludność chroniła się podczas najazdów piratów i Turków. Pomimo że liczne trzęsienia ziemi bardzo zniszczyły to miejsce, to widok rozpościerający się z góry jest niesamowity.

Po zobaczeniu zamku kawa na tarasie widokowym w jednej z kawiarń jest wręcz obowiązkowa, a do tego przepyszny miejscowy deser „frygania”.

deser frygania
deser frygania

Jeśli mielibyście ochotę na dłuższy spacer, to ze wzgórza Bohali jest tylko 1 km do drugiego wzgórza Strani, ale już bez przewyższeń. Choć za dużo do zobaczenia tam nie ma, to całkiem miło spaceruje się po niewielkim parku. Widoki stamtąd będziecie mieć dla odmiany na wnętrze wyspy.

widok ze wzgórza Strani
widok z e wzgórza Strani

Wśród drzew stoi pomnik Solomosa, bo było to miejsce, gdzie poeta lubił przesiadywać, i gdzie napisał dzisiejszy hymn Grecji.

pomnik Solomosa Zakynthos
pomnik Solomosa

Gdzie cumować

Port Zakynthos 37°46,77’N 020°54,29’E

Zakynthos jest największym portem na wyspie. Kilkanaście lat temu w południowej części portu rozpoczęto budowę mariny, jednak, jak to często w Grecji bywa, budowa nie została dokończona. W marinie cumują jachty i mniejsze statki, jednak robią to na własną odpowiedzialność. Zdecydowanie bezpieczniej jest zacumować w głównym porcie. Jachty cumują w nim przy północnym pirsie.

port na Zakynthos mapka
port Zakynthos

Od jakiegoś czasu w porcie „urzędują” pracownicy Yacht Clubu Zakynthos, ubrani w charakterystyczne niebieskie koszule z logo YCZ. Wskazują miejsce do cumowania, odbierają cumy oraz pobierają opłaty za postój. Niestety, pobierane przez nich opłaty są mocno zawyżone, gdyż zawierają prowizję za pomoc przy cumowaniu. Jeśli nie potrzebujecie takowej pomocy, poinformujcie ich, że opłatę za postój uiścicie w biurze portowym (drugie piętro różowego domu na drugim końcu portu). Biuro czynne jest od 8:00 do 15:00. Ponoć można też zapłacić za postój bez dodatkowych prowizji w biurze podróży Isala Travel (biuro Isala Travel), ale my nigdy tam nie płaciliśmy, więc na 100% nie wiemy.

biuro portowe Zakynthos

Podsumowując, jeśli nie chcecie przepłacać i nie straszny wam spacer 1,5 km w jedną stronę, zapłaćcie w biurze portowym. Jeśli nie chce wam się chodzić do biura, zapłaćcie pracownikowi YCZ.

Na kei jest woda i prąd, karty dostępne są w biurze portowym lub w biurze Isala Travel (płacąc obsłudze YCZ, dostaniecie dostęp do wody i prądu), a paliwo dostępne jest z autocysterny. Uważajcie z paliwem, gdyż niektóre cysterny mają tak skalibrowane liczniki, że pomimo wyzerowania licznika, wychodzi zawsze ok. 40-50 litrów więcej. Taka przygoda spotkała nas dwukrotnie, więc, by uniknąć niepotrzebnych nerwów i nie dać się naciągnąć, nie tankujemy już paliwa w porcie Zakynthos.

port Zakynthos
port Zakynthos

Jeśli używacie wody ze zbiorników jachtowych do celów spożywczych, lepiej nie tankujcie wody na całej wyspie, gdyż jest ona słonawa.

W porcie jest dużo tawern, barów, sklepów, kawiarni i klubów. W sezonie letnim jest tu bardzo głośno.

zatoka Alykes 37°50,59’N 020°46,65’E

Niecałe 10 mil na północ od stolicy leży mały port rybacki – Alykes. Jest on zbyt płytki, by można było w nim zacumować, jednak w pobliżu portu można stanąć na kotwicy. Jest tam ładna plaża, a wokół wiele tawern i barów.

Zatoka i port Alykes mapka
zatoka i port Alykes
alykes port i zatoka
zatoka i port Alykes

port Aghios Nikolaos 37°54,41’N 020°42,53’E

Dość przyjemny port, który jest bazą wypadową dla łodzi wycieczkowych, pływających do Błękitnych Grot i do Zatoki Wraku.

Mapka portu Aghios Nikolaos na Zakynthos
Aghios Nikolaos

Port leży w zatoce i jest osłonięty przez wysepkę Aghios Nikolaos. Wpłynąć do portu możecie z obu stron wyspy, jednak należy uważać na liczne skałki podwodne. Wpływając od północy, uważajcie na leżące w wodzie duże, nieoznakowane, częściowo widoczne betonowe bloki.

port Aghios Nikolaos
port Aghios Nikolaos

W porcie możecie zacumować w dwóch miejscach: do kei południowej, na której nie ma prądu i wody oraz do kei zachodniej, przy tawernie „Porto”, gdzie jest prąd i woda. Jeśli zjecie w tawernie, macie darmowy postój, prąd i wodę, możecie też skorzystać z toalety i prysznica.

Aghios Nikolaos keja przy tawernie porto
Aghios Nikolaos keja przy tawernie porto

Leżący obok, mały, osłonięty falochronem porcik rybacki jest płytki. W obrębie portu można stanąć również na kotwicy.

port Aghios Nikolaos
port Aghios Nikolaos

W sezonie problemem są fale od przepływających dość szybko łodzi wycieczkowych. Ponadto, przy silnych wiatrach, do zatoki dostaje się dość duża fala.

W miasteczku znaleźć można tawerny, kawiarnie i sklepik. Pół mili na północ od portu leżą słynne Błękitne Groty. Przy dobrej pogodzie możecie stanąć w ich pobliżu na kotwicy i pontonem wpłynąć do jaskini.

widok na wejście do portu Aghios Nikolaos
widok na wejście do portu Aghios Nikolaos

zatoka Navagio 37°51,66’N 020°37,41’E

Obowiązkowy punkt większości żeglarzy na Zakynthos. W sezonie zdecydowanie najlepiej przypłynąć rano lub po południu. Ponieważ zatoka nie jest osłonięta, lepiej nie zostawać tu na noc. Przy silnych wiatrach zachodnich postój w zatoce jest niebezpieczny.

zatoka Vroma 37°49,29’N 020°37,94’E

Jeśli chcecie spędzić noc na kotwicy, jak najbliżej Zatoki Wraku, to niecałe 3 Mm na południe od niej leży zatoka Vroma (Vromi). Zatoka doskonale chroni przed wiatrami z większości kierunków, poza zachodnimi. Ponieważ w zatoce stoi dużo małych łódek wożących turystów do zatoki Wraku, na dnie leży plątanina łańcuchów, lin i muringów, przez co rzucenie kotwicy może zakończyć się zaczepieniem o nie. Poza sezonem można skorzystać z którejś z wolnych bojek.

zatoka Vroma
zatoka Vroma

zatoka Schiza 37°47,14’N 020°40,42’E

To duża zatoka, nazywana również Exo Chora, składająca się z trzech odnóg: Schiza, Zachari i Schiza South. Każda z nich posiada krystalicznie czystą wodą, nadające się na krótki postój połączony z kąpielą. Zatoka Schiza jest niebezpieczna przy wiatrach zachodnich.

zatoka Theio 37°43,13’N 020°44,11’E

Kolejna zatoczka zachodniego wybrzeża wyspy nadająca się na krótki postój. Niebezpieczna przy wiatrach zachodnich. Są tam bardzo ciekawe formacje skalne.

zatoka Theio
zatoka Theio

Mizithres, Lampado 37°38,91’N 020°48,99’E

Wysepka Mizithres, Lampado, przy dobrych warunkach pogodowych, jest doskonałym miejscem na kąpiel wśród fantastycznych skałek i klifów. Miejsce to nazywane jest też przylądkiem Keri. Na górze, na brzegu klifu, stoi latarnia i tawerna z punktem widokowym. Ciekawostką jest największa na świecie flaga grecka powiewająca przed tawerną. Maszt ma 50 m, a flaga o wymiarach 36×18 metrów waży aż 80 kg. Całą tę inwestycje sfinansowali właściciele tawerny. Flagę doskonale widać z morza, niestety nie zawsze jest ona rozwinięta.

największa flaga Grecji na przylądku Kukeri
największa flaga Grecji na przylądku keri
największa flaga Grecji na przylądku Keri

zatoka Lagana 37°41,7’N 020°54’E

Największa zatoka na
wyspie – Zatoka Lagana to teren Narodowego Parku Morskiego Zakynthos i dlatego obowiązują
w niej następujące ograniczenia (w okresie od 1 maja do 31 października):

  • w strefie A – Całkowity zakaz żeglugi.
  • strefa B – Zakaz kotwiczenia i połowu ryb, a także ograniczenie prędkości do 6 węzłów.
  • strefa C – Ograniczenie prędkości do 6 węzłów.
Mapka zatoki Laganas z podziałem na strefy
Zatoka Lagana

port Keri 37°40,88’N 020°50,25’E

Mały port rybacki jest zapełniony przez łodzie rybackie i łodzie wycieczkowe.

Port i zatoka Keri na Zakynthos mapka
port i zatoka Keri

Można stanąć w pobliżu na kotwicy, gdyż jest to jedyne miejsce w zatoce Laganas, gdzie, zgodnie z przepisami parku narodowego, można stawać na kotwicy. Tawerny leżą niedaleko portu, na wysokości plaży.

zatoka przy porcie Keri
zatoka przy porcie Keri
port Keri
port Keri

Lagana, Lithakia, Ag. Sostis 37°42,92’N 020°51,89’E

Lagana to najpopularniejsza miejscowość wypoczynkowa na wyspie. Mały port, zwany również Lithakia, jest zajęty przez wszelkiego rodzaju statki i łodzie wycieczkowe, więc w sezonie letnim nie ma co liczyć na wolne miejsce. Dostatecznie głęboko jest przy końcu południowego falochronu i czasami poza sezonem jest tam miejsce. Pamiętajcie, że nie wolno kotwiczyć na północ od portu, gdyż jest to strefa B.

wysepka Cameo
wysepka Cameo w zatoce Lagana

Strofades 37°15,05’N 021°00,79’E

Strofades to właściwie archipelag, w skład którego wchodzą dwie wysepki – Stamfani i Arpia oraz wiele niewielkich skałek. Wyspy te należą do Narodowego Parku Zakynthos i potrzebna jest zgoda, aby móc je zwiedzić. Z uzyskaniem pozwolenia nie ma żadnego problemu, jest to czysta formalność i nie wiąże się z żadnymi opłatami. Wystarczy wysłać prośbę na adres e-mailowy parku (info@nmp-zak.org) i otrzymuje się zwrotną wiadomość z potwierdzeniem.

Wyspy Strofadhes mapka
archipelag Strofades

Stamfani jest zdecydowanie większa. Znajduje się na niej spory klasztor Metamorphosis. Gdy będziecie zbliżać się do wyspy, już z daleka zobaczycie okazały, ufortyfikowany budynek klasztoru.

klasztor Strofades
klasztor Strofades

Budowę klasztoru sfinansował w 1241 roku cesarz bizantyjski Teodor I Laskarys. Ten odizolowany od reszty świata klasztor był w pełni samowystarczalny, a w XVI i XVII w. mieszkało tu około 100 mnichów. Na początku XX w. było ich zaledwie 15, a obecnie jest całkowicie opuszczony. Stało się to głównie za sprawą licznych trzęsień ziemi, które za każdym razem coraz bardziej uszkadzały monastyr.

klasztor Strofades
klasztor Strofades

Pomimo sporych zniszczeń wciąż można zobaczyć wiele zabytków, ikon i innych dewocjonaliów. Te najcenniejsze zostały jednak rozkradzione, a co udało się uratować przewieziono na Zakynthos i przechowywane jest w klasztorze Agios Dionissos. Po wielu latach starań o odrestaurowanie klasztoru wreszcie udało się znaleźć fundusze i wykonawcę, a prace mają trwać około 4 lat.

Wnętrze klasztoru na Strofadhes
wnętrze klasztoru Metamorphosis

Oprócz klasztoru atrakcją wyspy Stamfani jest też stara latarnia morska. Można wejść na jej szczyt, a widok z galerii jest niesamowity. Uważajcie, wchodząc na górę, bo budynek i schody są w bardzo kiepskim stanie.

tablica informacyjna Strofades
tablica informacyjna Strofades

Druga wyspa jest całkowicie bezludna i zasiedlają ją wyłącznie zwierzęta. Na obu wyspach można spotkać wiele ciekawych gatunków ptaków i gadów.

Żadna z wysp nie zapewnia dobrej ochrony przed wiatrem, a tym bardziej falami, więc przed rejsem na Strofades warto sprawdzić dobrze prognozy. Kanał pomiędzy wyspami usiany jest dużą ilością skał i głazów, dlatego płynąc tamtędy bądźcie uważni.

Przy Stamfani jest mały betonowy pirs, jednak nigdy nie odważyliśmy się do niego zacumować – najlepiej pozostawić jacht na kotwicy w pobliżu i podpłynąć tam pontonem.

pirs przy klasztorze Strofades
pirs przy klasztorze Strofades

Elżbieta i Piotr KasperaszekAutorzy: Elżbieta i Piotr Kasperaszek

Od 30 lat przemierzają Grecję jachtem i nie tylko. Autorzy 7 przewodników żeglarskich o Grecji, w tym jeden „242 miejsca w Grecji, które można zobaczyć, żeglując” adresowany nie tylko dla żeglarzy oraz książki kucharskiej o kuchni greckiej. Przez wiele lat publikowali artykuły w Żaglach i Jachtingu. Pierwszy przewodnik – „Grecja, najlepsze trasy dla żeglarzy” uzyskał dwie prestiżowe nagrody: Nagrodę im. Leonida Teligi za rok 2015 oraz Nagrodę Magellana, za najlepszy przewodnik za rok 2015. Przewodnik „242 miejsca w Grecji, które można odwiedzić, żeglując” został wyróżniony przez Magazyn Literacki KSIĄŻKI, w kategorii – najlepsze publikacje turystyczne 2022 roku.


 

 

Posty w kategorii

Santorini Cyklady kuchnia grecka

Żeglowanie w Grecji – plusy i minusy

Po kilku latach czarterowania jachtów w Chorwacji, gdy wydaje Wam się, że znacie tam... więcej »

zobacz więcej

Wyspa Andros

Andros to najdalej na północ wysunięta wyspa archipelagu Cyklad, druga co do wielkości (po... więcej »

zobacz więcej
okładka sporady północne

Sporady Północne – żeglujemy w Grecji

Sporady Północne - ciekawa alternatywa dla Zatoki Sarońskiej i Morza Jońskiego.

zobacz więcej

Punt

Stryjeńskich 15A lok 5 (1 piętro)

02-791 Warszawa

tel. +48 22 446 83 80

fax +48 22 894 00 42

 

info(@)punt.pl

MENU